Etyka podróżowania z Blablacar na przykładzie od Ambasadora tej platformy

/ Zdjęcie autorstwa Andrea Piacquadio z Pexels

A co gdyby umarł Ci pasażer w trakcie trasy?

Ostatnio miałam bardzo nieprzyjemną podróż z pewnym pasażerem, co się nie zdarza, bo z reguły mam bardzo pozytywne doświadczenia z tą platformą. Wyjeździłam już status Ambasadora na Blablacar i chciałam się z Wami podzielić wnioskami z ostatniego przejazdu.

Artykuł ten dzieli się na dwie części. Na początku przedstawiam swoje przemyślenia i sugestie zasad do wdrożenia, a na samym końcu opisuję sytuację, która zainspirowała ten wpis.

Już wcześniej pokusiłam się o wpis w formie dekalogu zasad korzystania z Blablacar - KLIK. W tym artykule chciałabym rozszerzyć temat o ASPEKT ETYCZNY WSPÓŁDZIELENIA PRZEJAZDÓW.

Przypominam, że kierowcy oferujący przejazdy na tej, czy każdej innej platformie polegającej na umożliwianiu innym przejazdu tą samą trasą ("covoiturage", "carpooling") z zasady nie zarabiają na takich przejazdach. Ideą tej aktywności jest tak naprawdę sformalizowany "autostop". Skoro już jadę i mam miejsce, to mogę kogoś zabrać, a przy okazji mogą się troszkę zredukować koszty podróży.

Trasa Genewa-Monako w benzynie, opłatach za tunele i za autostrady kosztuje około 150 euro. Blablacar pozwala na maksymalną stawkę za pasażera - 20 euro. Nawet jak wezmę trzech, to ledwo dobijam do połowy kosztu.
Dlatego też jeśli muszę kogoś odebrać lub dowieźć (i nie jest to środek nocy), to nie zgadzam się na przejeżdżanie przez centrum miasta, objazdy, zmianę trasy itd. 10 minut zjazdu z trasy, to 20 minut wraz z powrotem na nią i kolejne 10-15 na szukanie parkingu, szukanie pasażera itd. Czyli w sumie może wyjść ponad pół godziny straty na trasie i ewentualnych dodatkowych kosztach. Nie robię tego zawodowo, nie zarabiam na tym, to tylko moja dobra wola, że w ogóle ogłaszam przejazdy i nie lubię pretensjonalnych osób. 

Po co korzystam z Blablacar, skoro często jest to "nic nie warte"? 
- aspekt ekologiczny - im więcej osób tym mniej negatywny wpływ na emisje i środowisko,
- aspekt społeczny - ktoś może oszczędzić jadąc ze mną, a czasami jest to bardziej dogodne połączenie niż komercyjne, a i tak i tak musi jakoś pokonać tę trasę (nie generuję potrzeb, które by nie istniały),
- aspekt towarzyski - bardzo często poznaję bardzo ciekawych i fajnych ludzi, z którymi przyjemnie jest spędzić czas albo nawet kontynuować znajomość.

Co może pójść nie tak?

Ponad ww. artykuł z dekalogiem, zabieranie osób bez zweryfikowanego profilu, bez zdjęcia, bez ocen zawsze jest jakimś ryzykiem, a już największym - umawianie się na przejazd poza oficjalnym systemem rezerwacyjnym. Takich sytuacji z reguły unikam. 

Tym razem wydarzył mi się wyjątkowo niefortunny przejazd, na przykładzie którego chciałabym Was uczulić na etykę korzystania z Blablacar:

1. Jeśli masz trudną sytuację i Twój przejazd jest konieczny ze względu na nią: porozmawiaj o niej szczerze i szczegółowo z kierowcą/pasażerem przed przejazdem.


NIEDOPUSZCZALNYM wg mnie jest obciążanie kierowcy Twoimi problemami. Osobiście ogłaszam moje przejazdy w większości przypadków jadąc NA URLOP. Niestosownym wg mnie jest, aby teraz osoba z ciężką sytuacją wywierała na mnie presję bądź odpowiedzialność za swoje problemy. Jeśli masz ważną, pilną sytuację albo Twój stan zdrowia może być wątpliwy w trakcie przejazdu - powinieneś skorzystać z komercyjnego przejazdu (autobus, pociąg, samolot), który musi spełniać pewne kryteria wg przepisów prawa dotyczących przewozu osób, który jest zobowiązany posiadać procedury w nagłych przypadkach i który daje Ci pewne gwarancje dotyczące trasy, czasu itd.

2. Raczej pisz niż dzwoń - rozróżniaj co jest pilne, a co nie i czy naprawdę to z czym dzwonisz dotyczy Twojego kierowcy/pasażera.


Czy jak rezerwujesz przejazd autobusem to wydzwaniasz do kierowcy prosząc go o to, żeby np. szybciej jechał albo zmienił trasę? Czy jak lecisz samolotem to dzwonisz do pilota, żeby zmienił lotnisko? Oczywiście, że magia blabla to także możliwość dogadania się co do przejazdu, ale nie WYMUSZANIA pewnych rozwiązań ani NĘKANIA kierowcy telefonicznie i zabierania mu czasu właśnie np. na urlopie. Jak będę miała czas - odpiszę. I tak codziennie sprawdzam wiadomości na Blabla, ale nie dzwoń do mnie 3 razy dziennie przez 4 dni o dowolnej porze dnia i nocy. Numer telefonu służy przede wszystkim do tego, żeby odnaleźć się w ustalonym miejscu, a nie do wszelkiej maści uzgodnień. Oczywiście, znajdą się też kierowcy, którzy wolą się porozumiewać telefonicznie, ale albo będzie o tym informacja w opisie przejazdu, albo Ci to zakomunikują, albo zadzwonią sami, albo przez dłużej niż 48h Ci nie odpiszą, albo zostanie Ci tylko kilka godzin do przejazdu i będziesz czuł się we mgle i będziesz musiał zadzwonić.

3. DO WSZYSTKICH, TAKŻE RODZIN OSÓB PODRÓŻUJĄCYCH Z BLABLACAR: uważaj na zdrowie, niezależnie czy jesteś pasażerem, rodziną pasażera czy kierowcą.


W trasie może się wydarzyć wszystko: ktoś może dostać zawału, udaru, wylewu, MOŻECIE NAWET SPOWODOWAĆ WYPADEK! Jeśli ktoś jedzie w trasie, nie dzwońcie ze wstrząsającymi informacjami jak np. że ktoś umarł! Albo kierowca tak się zestresuje że wjedzie w drzewo albo pasażer dostanie zawału i odpowiedzialność spadnie na kierowcę! W trakcie przejazdu cała komunikacja powinna dotyczyć wyłącznie tego, co dotyczy samego przejazdu. Pozostały chaos informacyjny zostawcie sobie na później. 

Co się wydarzyło, że pozwoliłam sobie na aż taki artykuł? 


Pewna osoba, z kilkoma nawet dobrymi komentarzami, w bardzo nachalny sposób chciała zarezerwować przejazd dla swojego brata. Nic nie wskazywało na to, że cokolwiek może się wydarzyć, więc zaakceptowałam ich prośbę. 

Od tego momentu miałam CONAJMNIEJ 3 telefony dziennie od niej, od jej męża, od jej kuzyna, od jej brata i wszystkich świętych aby doprecyzowywać przejazd i gadać niewiadomo o czym. Po głosie i tym właśnie ciągłym dzwonieniu oraz dziwnych pytaniach jakie zadawała (np. czy chcemy się spotkać przez przejazdem żeby się poznać...) stwierdziłam, że jest to po prostu starsza osoba i trzeba się uzbroić w cierpliwość. 

Okazało się że w tej całej nachalnej komunikacji i milionie niepotrzebnych nikomu informacji zapomnieli o najważniejszym: brat był przygłuchy i z lekką demencją, a także w tak zaawansowanym wieku, że bałam się go ze sobą zabrać! To nie były 2h przejazdu tylko prawie 7. Na oko, bałam się, że ten człowiek nie dojedzie! Ponadto, w moim doświadczeniu zawodowym osoby z jakimkolwiek stopniem niepełnosprawności powinny podróżować z wykwalifikowanym opiekunem, a nie przypadkowymi ludźmi z Blabla! 

Pierwsze co zwróciło moją uwagę, to to, że osoba ta nie miała ze sobą wody, a na zewnątrz było ponad 30 stopni. Pytałam, proponowałam. Nie chciał wody, nie miał wody, nie pił i nie jadł całą drogę. Na przystankach nawet nie wychodził do łazienki. Z każdym kilometrem mój stres wzrastał wykładniczo z obawy, że w najlepszym przypadku dostanie udaru cieplnego albo zatoru nerek. 

Jechał z nami, bo jego córka trafiła do szpitala i chciał być przy niej. Od dłuższego czasu chorowała na raka i jej stan się pogorszył. Mieliśmy go dowieźć na lotnisko, a tam odebrałby go kolega i zabrał do domu/szpitala. Rodzinka na szczęście dzwoniła do pasażera co pół godziny żeby sprawdzić czy wszystko ok. Do nas niestety też dzwonili i pisali z trzech różnych numerów, ale jak prowadzę to nie odbieram. Co jakiś czas tylko meldowałam gdzie jesteśmy i ile nam zostało trasy i czasu, ponieważ pasażer był na tyle zdezorientowany, że nie potrafił im tego powiedzieć i wprowadzał ich w błąd. NIE MOŻE BYĆ TAK, że kierowca musi się komunikować z rodziną/znajomymi przez całą trasę, bo pasażer nie jest w stanie! 

W połowie drogi jednak rodzinka popełniła błąd swojego życia, za który mogli zapłacić podwójnym pogrzebem. Zadzwonili powiadomić pasażera, że córka właśnie umarła... Nie dość, że już jechałam z duszą na ramieniu, to teraz ryzyko, że coś się temu człowiekowi stanie wzrosło kilkukrotnie! JAK MOŻNA BYĆ TAK NIEODPOWIEDZIALNYM!! 

Od tego momentu oczywiście zaczęły się też pretensje, że jedziemy złą trasą, że jedziemy za wolno, że mamy zmienić miejsce dowozu pasażera (rozkaz, nie prośba), musieliśmy zmienić trasę o 40km, a także jej kierunek na przeciwny do naszego... Ok, nie musieliśmy, ale przecież nie zostawisz człowieka w takiej sytuacji w polu? Nie? Więc cała odpowiedzialność fizyczna i moralna została zrzucona na mnie jako kierowcę! 

Na szczęście dojechaliśmy, wykańczając zapas chusteczek w samochodzie na płaczącego pasażera. Rodzinka odwdzięczyła się dodatkową gotówką, która nie pokryłaby nawet połowy koszty taksówki z najbliższego lotniska do miejsca docelowego (a mają biznes w Monako) i powiem Wam tak - nawet jak by mi płacili w sztabkach złota, to ta cała sytuacja nie byłaby tego warta. Mogłabym to przypłacić własnym życiem i zdrowiem, pomijając że popsuli mi ten hiper krótki wypad, którego celem był odpoczynek i relaks... 

Oczywiście że mam w sobie sporo empatii i dobrego serca, za dużo, ale czy ktoś ma trochę empatii dla mnie? Jeśli masz jakkolwiek podobną sytuację do powyższej, BARDZO CIĘ PROSZĘ, skorzystaj z oficjalnych metod transportu. A jeśli Cię na nie nie stać - zapytaj kierowcę, czy on w ogóle zgadza się brać w czymś takim udział. 

Nie interesuje mnie gdzie pracujesz, co robisz w życiu i jak nazywa się Twój kot - możemy sobie o tym pogawędzić w trakcie przejazdu, a nie przed - interesuje mnie za to to, co może dotyczyć naszej wspólnej trasy: twój stan zdrowia, cel podróży, problemy które mogą na nią wpłynąć.


Jak, jako kierowca, mogę uniknąć takich sytuacji? Nie akceptować rezerwacji, w których ludziom podejrzanie "za bardzo zależy" na przejeździe ani takich, z którymi widzisz, że jest problem w komunikacji (za dużo, za mało, niezrozumiale).
Np. nie zaakceptowałam kiedyś osoby, która na pytanie "dlaczego jedzie" odpowiedziała "bo mam tam ważne spotkanie" - jeśli masz ważne spotkanie i umawiasz je nie wiedząc jeszcze jak i kiedy na nie dojedziesz, to znaczy że jesteś niepoważną osobą, a samo spotkanie może wcale nie jest takie ważne... W najlepszym przypadku po prostu kłamiesz, albo próbujesz wywrzeć na mnie presję, więc nie interesują mnie takie osoby. 
Nie zaakceptowałam też kiedyś osoby, która bez opinii pisała do mnie w stylu google translate, że ma do przewiezienia dwie dziewczyny. Co to, handel ludźmi? 
Przykładów, w których na szczęście kogoś nie zaakceptowałam mogę mnożyć i one też nauczyły mnie na co uważać. Na szczęście nie jest to reguła. 

Urlop po covidzie? Gdzie jechać? 9 destynacji najmniej dotkniętych wirusem.

/Photo by Víctor Vázquez on Unsplash

Ten artykuł przedstawia miejsca, które stanowią dość typowe destynacje urlopowe i najmniej odczuły światową epidemię. W efekcie wydają się być dość bezpieczne. Pamiętaj jednak o zachowaniu wszelkich środków ostrożności.

Nie daję Wam gwarancji, że dzień po tej publikacji sytuacja się nie zmieni. Nie daję Wam gwarancji, że to będzie udany urlop, ani nie skupiam się na możliwościach dotarcia do danego miejsca, ponieważ moi czytelnicy są z każdego zakątka świata. 

W wyborze destynacji przyjęłam następujące parametry:



ilość przypadków covid-19 w ostatnich dwóch trymestrach oraz obecnie



stan służby zdrowia (czy można przyjąć, że jest dobra)



ewentualne ograniczenia w podróży (zamknięte/otwarte granice, ale nie skupiam się już na detalach typu noszenie maseczki w sklepach spożywczych albo ograniczenie ilości osób na plaży)


Gdyby którakolwiek z proponowanych destynacji Was zainspirowała, polecam poszukać dalej bardziej szczegółowych informacji, które mogą być Wam potrzebne w planowaniu podróży oraz koniecznych procedur w zakresie prewencji koronawirusa.

Na pewno przydatne i w miarę rzetelne źródła to:

WHO - KLIK,
Hopkins University Dashboard, cases
Our World in Data
ambasady Waszych krajów w destynacji bądź ambasady krajów docelowych w Waszym kraju

Niestety, zawsze musimy brać poprawkę na to, że niektóre kraje testują mniej, inne więcej, a także inaczej klasyfikują zachorowania i zgony. Niestety, nie mam kompetencji ani uprawnień aby wskazywać, gdzie są błędy, więc wolę polegać na instytucjach jak powyższe.

Po tym jak zwykle za długim, ale bardzo dla mnie ważnym wstępie, pora na wisienki destynacji w czasie (miejmy nadzieję) post-koronawirusowym. Niestety, pozostawajmy czujni, bo druga fala jest możliwa.

Co z tego, że w jakiejś destynacji obecnie jest ok, skoro za tydzień mogą zamknąć lotniska? Nawet jeśli masz swoje poglądy na temat epidemii, swoje źródła, wierzysz, że jesteś niezniszczalny albo odporny albo że wirus nie istnieje - weź poprawkę na to, że możesz po prostu gdzieś utknąć.


GDZIE WAKACJE 2020? 


1. Liechtenstein

/Liechtenstein, Photo by Henrique Ferreira on Unsplash


85 zachorowań w populacji powyżej 39 000, czyli 0,2% ; obecnie 0-1 przypadków dziennie



wysoko rozwinięty kraj współpracujący ściśle ze Szwajcarią; wysokie koszty leczenia



zasady tożsame do Szwajcarii: istnieje lista krajów, z których wjazd jest zakazany, ograniczony lub objęty kwarantanną; trzeba przestrzegać zasad dystansu socjalnego oraz nosić maseczkę w transporcie publicznym lub sklepie



2. Madera lub Azory

/Madera, zdjęcie własne

/Azory, Photo by Yves Alarie on Unsplash

Madera: 97 przypadków w populacji powyżej 250 000, czyli 0,04%. Azory: 137 przypadków / niecałe 250 000, czyli 0,06%.



Bardzo dobra opieka medyczna.

Należy wypełnić formularz przed podróżą, po przylocie mogą być zastosowane badania i kwarantanna: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/portugalia

3. Seszele

/ Seszele, Photo by Vitalii Ustymenko on Unsplash

100 przypadków w populacji powyżej 90 000, czyli 0,1%, obecnie 0 nowych zachorowań. 




Najwyższy po Mauritiusie wskaźnik PNB na jednego mieszkańca w Afryce i mnogość prywatnych klinik.




Od czerwca restrykcje w podróżowaniu zostały zniesione. 



4. Monako


/Monako, Photo by Julien Lanoy on Unsplash

110 przypadków w populacji powyżej 37 000, czyli niecałe 0,3%. 0-3 przypadków w ciągu ostatnich tygodni. 




Bardzo wysoki poziom usług medycznych.



Restrykcje tożsame do Francuskich: obywatele Unii Europejskiej i krajów stowarzyszonych mogą przekraczać granice, należy przestrzegać zasad dystansu i zaleca się noszenie maseczek.  



5. Mauritius

/ Mauritius, Photo by Xavier Coiffic on Unsplash


342 przypadki w populacji około 1,4 mln, czyli 0,03%. 0-1 w ostatnich tygodniach. 




Opieka medyczna uchodzi za przyzwoitą, jest sporo klinik prywatnych. Należy przedstawić potwierdzenie szczepienia na żółtą febrę. Najwyższe PNB w Afryce.




Nie ma ograniczeń od czerwca, ale obowiązują maski w miejscach publicznych.




6. Malta


/Malta, Photo by Reuben Farrugia on Unsplash


674 przypadki w populacji powyżej 514 000, czyli trochę ponad 0,1%. Obecnie 0-1 w lipcu. 




Bardzo wysoki poziom usług medycznych. 




Od lipca otworzono lotniska i pozwolono na loty komercyjne. Istnieje lista państw z i bez kwarantanny. Sprawdź: https://www.visitmalta.com/en/covid-19 



7. Gruzja


/Gruzja, Photo by Jairph on Unsplash


1004 przypadki w populacji powyżej 3,7mln, czyli 0,03%. Poniżej 10 przypadków dziennie. 



Poziom opieki medycznej uchodzi za niski, ale istnieje szeroka oferta usług prywatnych. 




Loty zawieszone do końca lipca, może obowiązywać kwarantanna, więcej tutaj: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/gruzja 



8. Cypr

/Cypr, Photo by LSD for Society on Unsplash


1023 przypadki w populacji powyżej 1,2mln, co daje 0,8%. 0-3 przypadki w ostatnich tygodniach. 





Poziom opieki zdrowotnej raczej dobry. 



Istnieją ograniczenia w zależności od kraju wylotu - sprawdź swój. Może być wymagane przedstawienie negatywnego testu na wirusa przed wejściem na pokład samolotu: https://www.gov.pl/web/dyplomacja/cypr 



9. Sardynia


/Sardynia, Photo by Massimo Virgilio on Unsplash


1388 przypadków w populacji powyżej 1,67mln, czyli 0,08%. 




Opieka medyczna uchodzi za bardzo dobrą a Sardyńczycy za wyjątkowo długowiecznych. 




Od czerwca granice są otwarte, przed podróżą należy wypełnić formularz online i wygenerować specjalny QR kod.





P.S. Fiji i Komory mają mało przypadków, ale nie ma lotów komercyjnych; Mongolia ma relatywnie mało, ale może być problematyczna; Nie wymieniam San Marino, gdyż jest śródlądowo we Włoszech; 

Doradca emigracyjny? Chcesz wyjechać, ale nie wiesz gdzie i jak się za to zabrać?

/Zdjęcie autorstwa Leah Kelley z Pexels

W grupie - "Podróżniczki" - ze względu na bieżące wydarzenia w Polsce pada wiele zapytań o emigrację, a moje "porady" zostały uznane za "fachowe". W związku z tym, aby nie zginęły w czeluściach internetu, postaram się je tutaj zebrać w usystematyzowany sposób i rozwinąć.

//

Emigracja, to nie jest lek na całe zło tego świata. Emigracja, to nie jest droga mlekiem i miodem płynąca. W innych krajach trawa wcale nie musi być bardziej zielona. Nie ma kraju idealnego, nie ma recepty na szczęście i powodzenie. Zawsze będziesz "obca/obcy", przynajmniej dopóki nie zmienisz obywatelstwa/nie zasymilujesz się. Swój kraj jest jaki jest, ale masz w nim PRAWA, a Państwo ma wobec Ciebie OBOWIĄZKI jako obywatela. Za granicą jesteś zdany sam na siebie. 
Warto próbować - zawsze możesz wrócić, a na pewno wrócisz bogatszy/-a o doświadczenie. Albo spróbuj zawalczyć o swoje - organizacje pozarządowe, partie polityczne.

Znajomy spędził 8 lat w Niemczech, zrobił doktorat, mówi perfect po niemiecku (ma certyfikat pozwalający na bycie tłumaczem), ma świetnych znajomych Niemców. Pewnego dnia w pracy kolega powiedział mu, że jest gorszy, bo nie jest Niemcem. Odpowiedział mu: właśnie mógłbym złożyć papiery o to obywatelstwo i być takim samym Niemcem jak Ty, ale wiesz co? Nie chcę, bo nie chcę być Tobą. Kolega oczywiście oniemiał, bo nawet nie wiedział, że tak łatwo jest zdobyć niemieckie obywatelstwo. 

Na dzień dobry wolę Was odrzeć z bajkowych złudzeń, bo lepiej się pozytywnie zaskoczyć. Niemniej nie lubię pozostawiać wielu aspektów mojego życia przypadkowi i Wam też nie polecam. Bo przypadek, to tak jak talent, definiuje tylko 10% obrazka. Reszta to po prostu BARDZO ciężka praca.

Podstawą do udanego wyjazdu, niezależnie od jego formy jest:

CEL i KOMPATYBILNOŚĆ WARTOŚCI

1. Dlaczego chcesz wyjechać?
2a. Jakie są Twoje wartości, standardy i oczekiwania?
2b. Co Cię najbardziej boli na dzień dzisiejszy? 


Nikt albo każdy odpowie Ci na pytanie: "siema, myślę żeby wyjechać, co polecacie?". Dostaniesz następujące odpowiedzi: "hej, jestem w Anglii, jest super!", "cześć, jestem w Irlandii, jest ch***", "witaj, majorka, nie polecam."

Każdy ma rację i każdy się myli, każdy ma swoją OPINIĘ. Wszyscy mają inne doświadczenia, oczekiwania, założenia, cele, wartości, osobowość, kwalifikacje... i tak można wymieniać bez końca. Nikt nie da Ci odpowiedzi na Twoje rozterki, bo one są TWOJE. Ja też nie powiem Ci gdzie masz mieszkać i co masz ze sobą zrobić, ale pomogę Ci myśleć o emigracji, w taki sposób, aby ograniczyć ryzyko niezadowolenia/niepowodzenia. 

Wracając do celu i wartości, odpowiedz sobie na pytanie, co ta emigracja ma Ci dać, jaki ma być jej efekt:

- zdobycie zagranicznych kwalifikacji ? (erasmus, studia, doktorat, szkolenie zawodowe, staż, praktyka?)
W takiej sytuacji Twoje dochody będą ograniczone, więc będziesz patrzeć na koszty uczelni, koszty wynajmu, dostępność mieszkań, akademiki. Renoma uczelni - czy współpracuje z biznesem, czy plasuje się w jakichś rankingach, co oferuje studentom.
W przypadku doktoratu - najbardziej pewnie będą Cię interesowały tematy projektów, bo aplikuje się na projekt oraz pensja doktorancka. W Szwajcarii potrafi to być kwota około 3000chf. Czyli w sumie mniej więcej tutejsze niepisane minimum, ale pozwalające na życie (w przeciwieństwie do polskiego 1500zł).
W tej kategorii najlepiej wypadają chyba Niemcy - mają renomowane uczelnie, zdecentralizowany kraj (przez co możesz uniknąć stolicy czy dużego miasta co też przekłada się na koszty), możesz studiować państwowo (tanio lub za darmo, w ramach Unii), ceny w sklepach są znośne, bo Niemcy uwielbiają dyskonty, a studia i doktoraty są bardzo szanowane.
Nietypowe kompetencje też pomagają - np. stajenny czy jeździec, w ramach pracy w stajni, ma z reguły zapewnione mieszkanie (na miejscu), więc pensja jest na czysto do ręki. 

- podszkolenie języka?
Będziesz skupiona/-y na tym w jakim języku operuje dany kraj i czy łatwo znaleźć dorywczą pracę. Ciekawym przykładem jest tu Malta, gdzie zdecydowana większość populacji (nawet kierowca autobusu) mówi biegle po angielsku (jest to język urzędowy) i wyspa ta słynie z turystyki lingwistycznej, mimo że język narodowy to maltański. 

- dorobienie się?
Będziesz szukać kraju, lub miejsca, w którym jak najszybciej dużo zarobisz. Wysokie zarobki, niskie koszty życia. To może niekoniecznie pokrywać się z jakością życia i ograniczać asymilację. Znam ludzi, którzy np. stawiają sobie za cel, że za 5 lat wracają do Polski i budują dom. W ramach tej strategii zbierają wszystkie gazetki promocyjne z dyskontów i kupują tylko na promocjach, nie wychodzą na imprezy, nie podróżują a nawet jeśli, to z własnym prowiantem itd. Podziwiam takich ludzi. 

- ciepły kraj, bo mam reumatyzm/jestem meteopatą?
To też ograniczy wybór. Paradoksalnie, ciepłe kraje nie należą do najbardziej rozwiniętych. Jeśli ma być blisko, to ciekawym przypadkiem jest Madera, nazywana "wyspą wiecznej wiosny". Temperatura i warunki są tam dość stałe i przewidywalne i cały rok jest raczej ciepło. Jeśli może być dalej, to raczej kraje azjatyckie: Filipiny (ale tam jest problem z prawem własności, nie kupisz nieruchomości np.), Malezja (kraj w przewadze muzułmański, choć lajtowy), Singapur (Nowy Jork Azji, z ogromnym zanieczyszczeniem powietrza), Polinezja, Karaiby (pytanie, czy znajdziesz pracę, chyba bardziej własny biznes). Indie to wspaniała przygoda, ale jest to kraj kontrastów, które nie każdy zniesie. Będąc tam zastanawiałam się gdzie miałabym iść na spacer z dzieckiem w wózku, skoro chodniki to ekstrawagancja... 
A może jednak wolisz chłodek? Szkocja, Finlandia... 

- lepsze życie, wysoka jakość życia?
Takie kraje najczęściej mają wysokie podatki i/lub ceny, co oczywiście zarabiając na miejscu się offsetuje. W czołówce znajdą się kraje Beneluxu, Skandynawskie, Austria, Szwajcaria, Australia, Nowa Zelandia, Kanada. Niektóre z nich mają ograniczenia migracyjne, wizy, wiele z nich operuje w bardzo różnych językach. Ich dobrobyt jest ściśle powiązany z kulturą - czy będziesz w stanie się dostosować? Warto na pewno sprawdzać wszelkie indeksy gospodarcze przy podejmowaniu decyzji:
EUROSTAT - KLIK

- świat zbliża się do końca - stawiam na ekologię!
Może boisz się ocieplenia klimatu i katastrofy ekologicznej i chcesz wylądować w kraju, który to rozumie? Są niestety kraje spisane na kataklizm, do nich zaliczałabym: Malta, Australia (wody gruntowe, woda pitna), Włochy (wg mnie brak skutecznej polityki, chociaż indeksy wskazują bardziej optymistycznie, duże zanieczyszczenie odpadami wszelkimi + podejście do życia "będzie co będzie", myślenie tym co dzisiaj, a nie co jutro, skorumpowany system), Chiny (niby mają rewolucyjne plany i są w stanie je zrealizować po trupach, ale obecnie zanieczyszczenie jest potężne), Indie (może w przyszłym życiu karmicznym coś zmienią), Bliski Wschód (może mają pieniędzy jak lodu... no właśnie, lodu... kraje absolutnie niezrównoważone z własnymi wewnętrznymi konfliktami i rosnącą temperaturą, którą mogą opanować tylko bardzo zaawansowaną technologią i niewolniczą pracą innowierców). 
Można tak dalej wymieniać, ale wskażmy pozytywnych bohaterów: Nowa Zelandia, kraje Skandynawskie, Szwajcaria, Kanada(?), Islandia (?). Jak się przegrzejemy, to i Syberia nie będzie zła. W kolejnych pokoleniach mogą tam już być palmy.

- musi być blisko kraju?
Nie zakładaj, że jak da się gdzieś łatwo dolecieć, to nie będzie problemu. Kraj "blisko", to taki, który pozwoli Ci dotrzeć na różne sposoby, bo nigdy nie wiesz co się może wydarzyć. Ze Szwajcarii mogę dojechać do Polski zarówno autem (16h), samolotem (2h), autobusem (20h), pociągiem (21h). Wyspy odpadają, chyba że masz własny yacht albo private jet / helikopter. 

- chcesz szybciej spłacić kredyt w euro, frankach?
Wybór podyktuje waluta... Stara, dobra zasada finansów (z wąsem :) ) domowych mówi - bierz kredyt w walucie, w której zarabiasz.

- zmiana obywatelstwa?
Masz już tak dość Polski, że wychodzi Ci uszami i chcesz ja najszybciej z tym skończyć? Będziesz szukać kraju, w którym zmiana obywatelstwa jest jak najprostsza i najszybsza, a ewentualne wartości kraju będą się pokrywać z Twoimi. 

Jakie są Twoje wartości, co się dla Ciebie liczy? Co jesteś w stanie zaakceptować, a czego nie? 
- small talk otwiera Ci nóż w kieszeni?
- chcesz należeć do wspólnoty Polonii albo lokalnej orkiestry dętej?
- chcesz aby kraj był katolicki, a może ateistyczny? 
- lubisz mieć święty spokój i jak nikt się nie wtrąca w Twoje sprawy? 
- chcesz być częścią lokalnej społeczności, jak swojak, czy poznawać ludzi z każdego zakątka świata?
- chcesz imprezować do białego rana, czy szukasz domku rodzinnego na prerii?
- uwielbiasz sporty zimowe, więc chcesz być blisko gór?
- uwielbiasz sporty letnie i chcesz być blisko morza?
- uwielbiasz jeść, więc ma być zatrzęsienie knajp z gwiazdkami Michelin?
- uważasz, że każdy jest panem swojego losu i państwo ma się nie wtrącać?
- czy w imię bezpieczeństwa jesteś w stanie na kompromis w zakresie prywatności?
- jesteś motylem i chcesz zwiedzić świat - co kilka miesięcy/lat gdzie indziej? 
- masz depresję, gdy Twoje otoczenie jest jednolite, szare albo brzydkie? Bardzo liczy się dla Ciebie estetyka i koloryt otoczenia?
- interesujesz się buddyzmem, medytacją, energią, feng-shui: z tyłu mają być góry, z przodu woda?
- chcesz mieć możliwość łatwych i szybkich wypadów weekendowych, bo nie usiedzisz na tyłku i wpadniesz w "anxiety" albo "home sickness", więc w zasięgu do 100, 200km ma być dużo atrakcji turystycznych?
- chcesz się szybko osiedlić i kupić własne lokum w obcym kraju? Ceny nieruchomości będą istotne i siła nabywcza pieniądza.
- przerażają/fascynują Cię wulkany? Boisz się trzęsień ziemi/tajfunów?
- przerażają/fascynują Cię niebezpieczne zwierzęta (węże, drapieżniki, krokodyle)? 
- fascynuje Cię kultura maksymalnie odmienna od tej, którą znasz? Nie masz problemu w byciu odmieńcem albo chcesz zbić na tym kapitał? 



Rozważając emigrację, musicie ustalić bardzo precyzyjne parametry, czego szukacie, w przeciwnym razie będzie Wam bardzo ciężko. Wielu emigrantów zmaga się ze swoim zdrowiem psychicznym. Przebywanie za granicą to emocjonalny rollercoaster, niezależnie od tego gdzie trafisz, będziesz potrzebować silnej motywacji, żeby się nie poddać i nie stracić autodefinicji. Na emigracji zaczynasz sobie zadawać bardzo podstawowe pytania, np. kim jesteś? Nie unikniecie tego, to dotyczy wszystkich. 


Tak, emigracja to strach, samotność, wykorzenienie. Nawet teoretycznie udane związki potrafią się rozpaść (lub zacieśnić). Według statystyk jeden z najczęstszych powodów rozpadu związku lub powrotu z emigracji to niezadowolenie partnera. Z drugiej strony, owy partner to będzie jedyny "bezpiecznik" Twojej emigracji, jedyna osoba której możesz zaufać, na której możesz polegać, którą dobrze znasz, rozumiesz i jesteś na nią zdana...
Od Ciebie zależy, co z tym zrobisz. 
Nawet w kraju europejskim nagle uświadamiasz sobie ogrom różnic kulturowych, niepisanych kodów kulturowych. Twoje poczucie własnej wartości, otwartość na świat, elastyczność i zdolność adaptacji i proaktywność będą kluczowe. Relacje z Polakami w Polsce - jedne się posypią i zagrzebią mułem, inne odżyją. Jedni będą podziwiać, inni zazdrościć, inni rozumieć. Jak wiesz, czego oczekujesz od życia, to dasz radę. Zawsze możesz też wrócić. Nikt Ci nie da recepty.

Ale na pewno nie powinno Cię trzymać w kraju "bycie dla innych". Ci inni, pochłonie ich praca, nowe towarzystwo, założą rodzinę... Bardzo szybko znikną z Twojej orbity, nawet się nie zorientujesz. Niewiele relacji potrafi przetrwać próbę czasu, a jeszcze mniej też i odległość. Na pewno odsiejesz relacje bezwartościowe od tych wartościowych. Ludzi toksycznych od tych, którzy realnie Cię szanują i cenią. 

Tak samo w kraju, jak i za granicą - bycie szczęśliwym, to bycie szczęśliwym samemu ze sobą. Naucz się kochać siebie i to co masz, a nie będzie takiej siły na ziemi, która Cię powali na kolana. Tak samo jest w związkach, jeśli nie cenisz siebie - nie będziesz cenić drugiego człowieka, a Wasza relacja nie będzie partnerska, tylko symbiotyczna i skazana na porażkę na dłuższą metę. 


Mam nadzieję, że ten wpis komuś pomoże. Chętnie też usłyszę Wasze wrażenia emigracyjne. Czy też podeszliście do tematu strategicznie, czy nie? Jak Wam wyszło? Jesteście szczęśliwi? A może po prostu plotę trzy po trzy i ten tekst nie trzyma się kupy? :) 

45 lemańskich perełek architektury minionych epok, czyli zwiedzanie okolic Jeziora Genewskiego inaczej

pałac w Caux, w którym rezydowała Sissi*

Gdy myślimy o "Jeziorze Genewskim" czy "Jeziorze Lemańskim" (tak, spór o nazwę trwa niezmiennie, skłaniam się do tej drugiej nazwy) główne miejsca do zwiedzania, jakie przychodzą w pierwszej kolejności na myśl to przede wszystkim miasta: Genewa, Lozanna, Lavaux i Montreux. Nie ma w tym nic zdrożnego, szczególnie jeśli się Szwajcarii nie zna i ma bardzo ograniczony czas.

Dla tych, którzy nie mieli jeszcze czasu na odkrycie tego regionu dogłębniej bądź dysponują większą ilością czasu i preferują nieoczywiste miejsca, a także lubią zanurzyć się w zakamarki wystawiające świadectwo mijających czasów i kultur, postanowiłam przygotować ten artykuł skupiający się na lemańskich perełkach architektury minionych epok, czyli zamkach i pałacach wokół "Lac Léman" wraz ze wskazaniem, które z nich można obejrzeć.

Szwajcaria nie jest wbrew pozorom krajem przepychu i onieśmielających budowli. Nie trafiłam jeszcze na zamek, który swoją powierzchnią czy złożonością byłby porównywalny do Malborku czy Neuschwanstein. Wynika to z bardzo indywidualnej historii jaką ten kraj przebył (do mniej więcej XVIIw były to raczej biedne, rolnicze obszary na styku mocarstw; nigdy kraj ten nie był monarchią), topografii (górzysta nieprzystępność) czy kultury (protestancko-chrześcijańska skromność i powściągliwość).

źródła danych: 1. http://www.swisscastles.ch/castles/castlesmenu.htm
2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanton_(Szwajcaria)
W opozycji do powyższych czynników, które uzasadniają mnogość zamków i pałaców na tym jakże maleńkim obszarze kraju, pojawiają się: strategiczność położenia (twierdze takie jak Chillon czy Thun strzegły bardzo ważnych szlaków dyplomatyczno-handlowych), uniknięcie zniszczeń z II wojny światowej (przez neutralność), promotorski rozwój turystyki w XVIIIw. (szczególnie wśród elit) oraz moda na letnie/zimowe rezydencje w Szwajcarii (Oberhofen).

źródła danych: 1. http://www.swisscastles.ch/castles/castlesmenu.htm
2. https://pl.wikipedia.org/wiki/Kanton_(Szwajcaria)


W efekcie mamy możliwość obcować w tym kraju z mnogością wpływów architektonicznych i kulturowych w bardzo kameralnym wydaniu, które są świetnie zachowane i poznawać historię jak i życie w dawnych czasach, w wielu jego aspektach. Chociaż nie będzie to uczta dla megalomanów ;).

"Trasę zamkową" rozpocznę od kierunku najbardziej dla mnie oczywistego, czyli od najbliższego lotniska (i najbardziej skrajnej wschodniej granicy na tym odcinku). Wyłącznie dla porządku, a nie ze względu na jakiekolwiek sympatie. Oczywiście zamków, pałacyków, dworków czy warowni znajdziecie na mapie o wiele więcej. Tutaj postaram się przybliżyć obiekty wyjątkowo ciekawe z naciskiem na te, które da się w jakikolwiek sposób obejrzeć, choć nie zawsze jest to możliwe.

Możliwość zwiedzania jest oznaczona w następujący sposób:
👍 tak
👎 nie (ale jeśli jest w rękach publicznych, to zapewne można przynajmniej obejrzeć z zewnątrz)
👉 czytaj dalej (nie do końca, ale może oferować np. inne usługi jak np. hotel, restauracja, galeria, co także umożliwia obejrzenie chociażby z zewnątrz)

Na końcu tego wpisu zrobię też podsumowanie zamków, które da się obejrzeć "bardziej" wg funkcji: hotel, muzeum, eventy, restauracja.

Poznajcie zatem: 

/ okolice Genewy
okolice Genewy - 1. Château du Crest, 👉/👍
2. Château de Bellerive, 👎
3. Château El Masr à Cologny, 👎
4. Château de Dardagny, 👎
5. Château des Bois à Satigny, 👉
6. Pregny - Château Rothschild, 👎
7. Château de Penthes, 👉
8. La Grande Maison (Château Rouge), 👉 
9. Château de Tournay, 👎


okolice La Côte - 10. Château de Coppet, 👍 
/ okolice La Côte
11. Château de Bossey, 👉 
12. Château de Garengo, 👎 
13. Château de Crans, 👉 
14. Château de Nyon, 👍 
15. Château de Prangins, 👍 
16. Château de Changins, 👎/👉 
17. Château de Rolle, 👍 
18. Château d'Aubonne, 👎 
19. Château d'Allaman, 👎 
20. Château de Lavigny, 👉 
21. Château de Morges, 👍 
22. Château de Vufflens, 👎 
23. Château d' Echandens, 👍

/ okolice La Côte

okolice Lozanny
24. Château de Crissier, 👎/👉, 
25. Château de Renens-sur-Roche, 👍 
26. Château de Vidy, 👎/👉 
27. Château de Beaulieu (Lausanne), 👍 
28. Château Saint-Maire, 👎/👉/👍, 
29. Palais de Rumine, 👍 
30. Château d'Ouchy, 👉  
31. Château de Vennes, 👎 
32. Château de Bertholo (Lutry), 👉 
33. Château de Glérolles, 👉
/okolice Lozanny
okolice Vevey-Montreux - 34. Château de Chardonne 👎,
35. Château de l'Aile à Vevey, 👉
36. Château de Vevey, 👍 
37. Château de La Tour de Peilz, 👍 
38. Le domaine de la Doges à la Tour de Peilz, 👍 
39. Château d'Hauteville, 👎 
40. Château de Blonay, 👎? 
41. Château de Sully, 👎 
42. Château des Crêtes à Clarens, 👎 
43. Château du Châtelard, 👉
44. Château de Chillon, 👍 
45. Caux Palace Hotel, 👉
/ okolice Vevey-Montreux

Co sprawia, że ww. lista tworzy zbiór wyjątkowych budowli? Przygotowałam dla Was zwięzłe opisy poniżej. (jeśli się gubicie albo szukacie konkretnego opisu polecam ctrl+f)


okolice Genewy

1. Château du Crest 

/ Eigenes Werk https://de.m.wikipedia.org/wiki/Datei:Du_Crest_2011-07-03_15_59_21_PICT3094.JPG

możliwość zwiedzania: 👉/👍
obecna funkcja: winnica, pokoje na wynajem, eventy
krótka historia: Posiadłość w Jussy ma burzliwą historię jako bastion konfliktów z sąsiadującą Genewą. Mieszkańcy i włodarze opierali się Reformacji, w efekcie zamek z 1220r. został zniszczony w XVIw. Ówcześnie powstał on na ziemiach biskupa Genewy dla jego wasala i był sukcesywnie dziedziczony w tymże rodzie. Włodarz/zwierzchnik tych ziem (lord), Michel de Blonay (patrz nr 40) odmawia złożenia przysięgi nowym "Panom Genewy" i zostaje poddany procesowi sądowemu trwającemu przez dekady. Po znamiennej Escaladzie Genewa staje się azylem dla Hugenotów, jeden z nich, kawalerzysta Henryka IV - Théodore Agrippa d’Aubigné - osiedla się w ruinach tego zamku. Zaangażowany w prace fortyfikacyjne w Genewie, Bernie i Bazylei chce także odbudować zamek, niemniej władze Genewy nie chcą znów mieć bastionu na swoim przyczółku, więc zezwalają jedynie na "dom warowny", do czego niekoniecznie się stosuje i uzbraja swoją posiadłość. Przed śmiercią zapisuje karty historii swoimi dziełami poetyckimi i zapisami historycznymi. Później posiadłość przejmuje ród Micheli (którego potomkowie są w posiadaniu zamku do dziś) uciekający przed represjami religijnymi we Włoszech i dołącza do istotnych postaci w polityce genewskiej. Wśród nich Jacques-Barthélémi Micheli du Crest - inżynier wojskowy, fizyk i kartograf, wynalazca skali termicznej i uniwersalnego termometru pasującego do tej skali. Niestety ze względu na swoje poglądy i publikacje zostaje ogłoszony wrogiem Genewy, ucieka do Francji, a jego pomnikowi ("effigy") symbolicznie zostaje obcięta głowa.
źródło: http://www.swisscastles.ch/Geneve/lecrest.html 

2. Château de Bellerive



https://www.24heures.ch/economie/chteaux-change/story/11380816

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna
krótka historia: Zamek został wybudowany w latach 60" XVIIw. Południowe ogrody wcześniej przynależały do lenna Veigy należącego do bratanicy Kalwina. Mieścił się w strategicznym miejscu dla Genewy, na szlaku handlowym i dostaw strategicznych, co powodowało wiele niepokojów (i kryzys solny, gdy unikający podatków genewskich handlarze przenieśli swój szlak na tyły masywu Salève) i pertraktacji dyplomatycznych z France Louis XIV ku zapewnieniu obowiązywania traktatów powziętych za Henryka IV o zakazie militaryzacji obszarów wokół Genewy. Od 2003r. zamek należy do potomków księcia Sadruddin Aga Khan, wysokiego komisarza ONZ.

3. Château El Masr à Cologny

https://www.colormygeneva.ch/fr/reportages/circuit-a-geneve-les-chateaux

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna
krótka historia: Zamek służył za plan zdjęciowy do filmu "Nieznany z Shandigoru" z 1967r. Wybudowany został w XIXw. dla Szkota - Charlesa Floods - powracającego z Egiptu, gdzie dorobił się fortuny. Wykorzystano istniejącą już wieżę oraz silne inspiracje gotycko-orientalne w stylu neo-elizabettańskim (neo-tudoriańskim), bardzo modnym ówcześnie w Wielkiej Brytanii, w związku z czym zamek ten jest unikatowym egzemplarzem architektonicznym na tych terenach. Nazwa oznacza "Egipcjanin". Obecny właściciel przeprowadził znaczące prace konserwacyjne z dbałością o każdy detal historyczny.

4. Château de Dardagny

http://www.swisscastles.ch/Geneve/dardagny.html

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: urząd (ratusz) i szkoła
krótka historia: Już około XIIIw. w tym miejscu stały dwa domy warowne, które razem z innymi okolicznymi zabudowaniami tworzyły obwarowania terenu służące biskupowi Genewy. Po wielu zawirowaniach politycznych i zmianach właścicieli w XVIIw. trafia w ręce nobliwego rodu wywodzącego się z Vaud i konstytuującego genewską burżuazję, ówcześnie w każdym pokoleniu zasiadającego w radzie Genewy - Favre. Rodzina ta przebudowuje istniejące twierdze łącząc je w zamek. Od XVIIIw. budowla zmienia wielokrotnie właścicieli, a każdy z nich zostawia po sobie ślad architektoniczny. Na początku XXw. zostaje on odkupiony przez lokalne władze oraz odrestaurowany i wpisany na listę dziedzictwa historycznego Genewy.

5. Château des Bois à Satigny

https://www.vinvino.ch/winzer/chateau-des-bois-293

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: winnica, sale konferencyjne, eventy
krótka historia: Ród Turrettin (Turrettini), tak samo jak Micheli (patrz nr 1) ucieka przed represjami religijnymi do "Rzymu protestantów", czyli Genewy. w 1572r. Francesco Turrettini, nobliwy handlarz jedwabiem, ucieka przed świętą inkwizycją porzucając swój zamek w Nozanno i przemierza Europę w poszukiwaniu bezpiecznego miejsca do życia. Bez problemów osiedla się w okolicy Genewy, zostawiając pokaźną sumę w testamencie na rzecz miasta Genewy. Jeden z synów w ramach swoich zasług otrzymuje ziemie w okolicy Satigny, a wraz z nią i jej lasami podnosi swój status i rozszerza przywileje. Spadkobiercy rodu, którzy pełnili ważne role we władzach Genewy, mimo nieudanych inwestycji w historii, nadal są w posiadaniu zamku. Dotychczas traktowali go jako nieruchomość drugorzędną, wakacyjną, ale ostatni z nich obecnie rezyduje w niej permanentnie.

6. Pregny - Château Rothschild

https://fr.wikipedia.org/wiki/Fichier:Ch%C3%A2teau_de_Pregny.jpg
możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: mieszkalna, własność prywatna
krótka historia: zamek skonstruowany przez londyńskich architektów w 1858-59 roku dla barona Adolfa z francuskiego rodu, istotnego w świecie banków i finansów, Rothschild. Nadal zamieszkany.
źródła: wikipedia, https://notrehistoire.ch/entries/0z8bA009Bn2

7. Château de Penthes

http://www.swisscastles.ch/Geneve/penthes.html

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: muzeum Szwajcarów na świecie, restauracja
krótka historia: Najdalsze wzmianki historyczne wskazują, że w XIVw. rycerz z francuskiego regionu Gex posiadał tu domy warowne. Od XVI do XIX wieku ziemia wraz z zabudowaniami przechodziła w różne ręce z tytułu kupna-sprzedaży lub mariaży. Wśród nich Marc Roset (wnuk syndyka genewskiego), Voltaire, który jednakże więcej rezydował w Tournay lub Ferney, szpital genewski, czy pierwsza żona Napoleona. W latach 70" XXw. posiadłość przechodzi w posiadanie rządu genewskiego i zostaje oddana w użytkowanie fundacji zarządzającej ww. muzeum.

8. La Grande Maison (Château Rouge)

/ Nicolas Schopfer, https://www.letemps.ch/societe/mysteres-chateau-rouge-chambesy-fabuleux-manoir-fascine-genevois
możliwość zwiedzania: 👉 ? (spróbuję go odwiedzić i dam Wam znać, bo google mówi "tymczasowo zamknięte" a Le Temps sugeruje, że posiadłość jest "otwarta")
obecna funkcja: mieszkalna, własność prywatna
krótka historia: Oryginalnie posiadłość należała do Henri-Louis Jaquet-Droz, szwajcarskiego zegarmistrza i mechanika, którego automaty podbiły Europę. Gościł w nim m.in Sir Conan Doyle. Po śmierci córki mistrza, tragizującej piękną historię miłosną, jej mąż wżenia się w ród Pourtalès (ród ten posiadał też rezydencję rodzinną w Oberhofen). Obecni właściciele i mieszkańcy to emerytowani spadkobiercy tej odnogi rodu.

 9. Château de Tournay

/ Jérémy Toma, https://fr.wikipedia.org/wiki/Ch%C3%A2teau_de_Tournay#/media/Fichier:Ch%C3%A2teau_de_Tournay_(3).jpg
możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna
krótka historia: Brakuje źródeł, dzięki którym udałoby się ustalić dokładną datę powstania tej budowli. Podejrzewa się, że już w XII wieku mieściła się tu warownia, a podwaliny obecnego kształtu zapoczątkowały przebudowy w XV-XVIw. Na średniowieczny charakter budowli i jej pochodzenie zdecydowanie wskazuje fosa, wieże i główna część budynku na planie czterokąta. W XVI wieku Sabaudowie (Savoie) chcieli przejąć te ziemie spod wpływów genewskich, za to właściciel zamku chciał uniknąć przechwycenia jego własności przez którąkolwiek ze stron konfliktu, w związku z czym zburzył i pozbył się jego części warowno-obronnych. Mimo to zamek został podpalony w trakcie przemarszu wojsk. Rodzina Brosses zamek odbudowała, ale unikając fortyfikacji i nadając mu bardziej dworkowy charakter. Po rewolucji francuskiej posiadłość trafiła w wieczyste użytkowanie Voltaire wraz z tytułem hrabiowskim należącym do tych ziem, niemniej wrogość kalwinistów powoduje, że przenosi się do Ferney. Później posiadłość przechodzi z rąk do rąk i pozostaje własnością prywatną.

okolice La Côte 

10. Château de Coppet

https://www.facebook.com/chateaudecoppet/

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum, centrum kultury, organizacja eventów
krótka historia: Jest to jedyny, prywatny i stale zamieszkany zamek w Vaud, który można zwiedzać prawie przez cały rok. Hrabia Haussonville (ostatni właściciel) utworzył fundację, na której rzecz przekazał cały majątek związany z zamkiem, aby zapewnić jego przetrwanie jako regionalne dobro kultury. Postacią odznaczającą się szczególnie w historii zamku jest Madame de Staël, uznawana za protoplastkę romantyzmu i feminizmu i która została wygnana z Paryża przez Napoleona za swoją aktywność polityczno-społeczną, w tym też publicystyczną (i krytykę jego osoby). W ramach swej banicji osiadła w Coppet, które to należało do jej ojca. Fundamenty zamku datuje się nawet na początki XIIIw.

11. Château de Bossey


https://www.chateaudebossey.ch/gallery/ 

możliwość zwiedzania:
 👉
obecna funkcja: hotel, restauracja i centrum konferencyjne
krótka historia: Pierwsze wzmianki o włościach feudalnych Bossey pojawiają się już w XII wieku. Aż do XVIIIw. pozostaje własnością opactwa Bonmont. Jak wiele okolicznych zamków (czy raczej pałacyków) wielokrotnie zmienia właścicieli, a wśród nich wcześniej wspomniana Mme de Staël, która zakupi go dla swojego syna. W 1930 r. mieści się tu amerykańskie gimnazjum żeńskie. W 1939 budynek przeistacza się w ośrodek przeznaczony polskim żołnierzom internowanym we Francji. Od 1946r. należy do Rady Ekumenicznej, mającej na celu dialog międzyreligijny i międzykulturowy, stowarzyszonej z instytutem teologii protestanckiej przy Uniwersytecie Genewskim.

12. Château de Garengo

http://www.swisscastles.ch/Geneve/celigny.html

możliwość zwiedzania: 👎?
obecna funkcja: ?
krótka historia: Posiadłość z XVIII w. przebudowana w XIXw. W czasach przynależności do rodziny Schelling wielokrotnie gościła Paderewskiego na swych salonach. Wdowa po Schellingu sprzedaje ją Ernstowi Schmidheiny. W 2005 była ogłoszona na sprzedaż ponownie.

13. Château de Crans

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/crans_d.html

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: winnica, własność prywatna
krótka historia: Zamek ten od momentu powstania w 1765r. należy do tej samej rodziny wywodzącej się z rodu Saladin. Antoni Saladin nabył te ziemie wracając z Paryża, gdzie zrobił zawrotną karierę bankiera i staje na czele przedsiębiorstwa produkującego lody w Saint-Gobain. Zamieszkuje on prowizoryczny lokal w okolicy placu budowy zamku aby dopilnować realizacji swojego marzenia. Wielu architektów miało udział w konstrukcji pałacu, która trwała kilka lat, mimo to zachowuje on wyjątkową spójność stylu i ponadczasowy szyk. W 1802r. wybuchło powstanie Bourla-Papeys, w którym wiele miejsc zostało spalonych, w tym archiwa Crans, poza tymi, tkóre mieściły się w zamku, ponieważ zarządca zamku ewakuował je do Genewy łódką. W latach 80" XXw. zamek został kompletnie odnowiony. Obecnie posiadłość specjalizuje się w produkcji wina. Na jego terenie organizowane są różnorodne aktywności dla lokalnej społeczności jak np. "caves ouvertes" czy święto winobrania. W związku z tym jest możliwość odwiedzenia obiektu albo umówienia się na indywidualne degustacje.

14. Château de Nyon

/ image: Martin Ruetschi - Keystone,
source: https://www.rts.ch/play/radio/magma/audio/parcours-musical-et-poetique-au-chateau-de-nyon?id=6866248
 

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum, centrum kultury
krótka historia: Jest to zamek wywodzący się ze średniowiecza, niemniej nie miał on wielkiego znaczenia obronnego. Wraz z fosą bronił dostępu do przyjeziornej części miasta, aczkolwiek ciągłe nadbudowy obwarowań były bardziej ekspresją potęgi lokalnej władzy niż realną potrzebą. W XIIIw zamek ten został zniszczony przez Sabaudów (Savoie), którzy przejęli te ziemie i go odbudowali. Obecnie tylko jedna z wież pozostaje świadkiem tej epoki. Do odbudowy jej murów użyto dużych wapiennych bloków odzyskanych z pozostałości starożytnego rzymskiego miasta (których w okolicy nie brakuje). W epoce panowania berneńskiego (XVIw.) doszło do kolejnych przebudów. W XIXw. zamek zostaje odkupiony przez lokalną społeczność i od tamtej pory do niedawna znajduje się tu centrum lokalnej administracji oraz więzienie. Od 1888r. budynek zostaje całkowicie przekształcony na muzeum historyczne. W XXw. część domów przed zamkiem zostaje zburzona w celu uzyskania większej przestrzeni wokół zamku, a w XXIw. dochodzi to całkowitej renowacji obiektu. 

15. Château de Prangins

https://www.sbb.ch/fr/loisirs-et-vacances/idees/offre.html/tagesausflug/schloss-prangins

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum, centrum kultury, kafeteria
krótka historia: Pierwsze wzmianki o tej posiadłości datowane są na 1096r. Obecne zabudowania pochodzą z początku XVIIIw. w ramach wizji Louis Guiguer, bankiera paryskiego, który zakupił te ziemie. Rodzina ta nie spędzała tu za wiele czasu preferując swoje posiadłości przy Wersalu. Życie tchnęło w te zabudowania wraz ze spadkobiercami. Wspomniany już wielokrotnie Voltaire przebywał tu parę miesięcy. W 1814 roku zamek przechodzi we własność starszego brata Bonaparte, który szybko opuszcza go obawiając się aresztowania za wspieranie powrotu brata do władzy uprzednio zakopując w ogrodzie swoje skarby. Od tego czasu zamek trafia w różnorodne ręce, między innymi wspominanej już rodziny Pourtalès, czy w 1962r. jako siedziba ambasadora Narodów Zjednoczonych. W latach 70" Vaud i Genewa wspólnymi siłami odkupują obiekt i w latach 90" przeprowadzają prace konserwacyjne w celu udostępnienia obiektu jako muzeum narodowego.

16. Château de Changins

/ cc wikimedia

możliwość zwiedzania: 👎/👉
obecna funkcja: Państwowy Instytut Badań Rolnych (la Station fédérale de recherche agronomique de Changins - SFRA, ou plus exactement RAC)
krótka historia: Budowla pochodzi z XIIIw. i administracyjnie jej większa część należy do dystryktu Nyon, ale kawałek to Duillier. Istnieje legenda o jednym z właścicieli, który przenosił swoje łóżko do części leżącej na ziemiach Duillier aby uzasadnić dlaczego płaci tam podatki :). Obiekt wielokrotnie zmieniał właścicieli aż do 1953r. kiedy to przeszedł w posiadanie konfederacji, która nadała mu ogromne znaczenie instytucjonalne. Jest to jeden z najważniejszych ośrodków administracyjno-badawczych w Szwajcarii.

17. Château de Rolle

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/rolle.html 

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: administracja lokalna, rezerwowe sale szkolno-konferencyjne, ekspozycje czasowe
krótka historia: Jest to dość zagadkowa budowla o niejasnej ówczesnej funkcji, genezie i konstrukcji. Archeologowie i historycy wysnuwają pewne teorie, ale żadna z nich nie jest potwierdzona ani spójna. Na pewno należy do konstrukcji sabaudzkich (Savoie) z okolic XIIIw. Ród ten także dał początki okalającemu miastu.

18. Château d'Aubonne

Roland Zumbuehl,
https://fr.wikipedia.org/wiki/Ch%C3%A2teau_d%27Aubonne#/media/Fichier:Aubonne-Eglise-Bourg.jpg

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: szkoła i administracja lokalna
krótka historia: Początkowo była to drewniana konstrukcja rzymska, obronna z fosą i barbakanem. Wieża orientalna (po prawej na zdjęciu) została dobudowana w XVIIw. w czasach "fascynacji orientem", do tej średniowiecznej konstrukcji. W tym czasie właścicielem był François Tavernier, podróżnik, który nie tylko "zdobył" Turcję, Persję oraz Indie, ale także dorobił się fortuny na handlu kruszcami z tych regionów. Ludwik XIV był jego najwierniejszym klientem i przyjacielem oraz nadał mu tytuł szlachecki. Niestety, miał też plany ujednolicenia religijnego, w związku z którym Tavernier decyduje osiedlić się poza Francją. W XIX wieku lokalne władze przejmują obiekt.

19. Château d'Allaman

https://www.c-d-c.ch/fr/producteurs/chateau-d-allaman-43

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna, winnica
krótka historia: Początki obiektu sięgają XI/XIIw., ale przybliżonego kształtu do obecnego nabiera jako własność hrabiego Vaud z nadania sabaudzkiego (Savoie) w wieku XIII. W XIX wieku jako posiadłość genewskiego filantropa (syna siostry założyciela Uniwersytetu Nowojorskiego, rodziny Gallatin) gości wielu uchodźców politycznych takich jak brat Napoleona, cesarzowa francuska Józefina, książę Bassano, włoski hrabia Camille Cavour (prawicowy zwolennik unifikacji Włoch), Voltaire, Franz Liszt (węgierski wirtuoz) czy George Sand (konkubina Chopina). W 1820 de Sellon (ww. właściciel) zainicjuje "Stowarzyszenie Pokojowe", które później przeistoczy się w Ligę Narodów. Od tamtej pory potocznie zamek nazywano "Zamkiem Pokoju". Niedawno obiekt przeszedł kompletną renowację i należy do szwajcarskiej rodziny wraz z przyległościami i winnicą. Uchodzi za jeden z największych obiektów historycznych w prywatnych rękach w Szwajcarii.
źródła: https://en.wikipedia.org/wiki/Allaman_Castle , http://www.swisscastles.ch/Vaud/allaman/default.htm

*tuż obok znajduje się Chateau de Rocheforte - niewiele o nim wiadomo, nazywanie go zamkiem jest dość ambiwalentne, niewiele zachował ze swoich historycznych aspektów poza murami, ale wygląda na całkiem przyzwoity hotel z winnicą: http://www.booking.com/Share-8wWG9A http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/rochefort.html

20. Château de Lavigny

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/lavigny.html

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: winnica, siedziba fundacji LEDIG-ROWOHLT, centrum kultury
krótka historia: W XVIIIw. na miejscu dawnej warowni powstaje pierwsza konstrukcja dworkowa dzięki słynnemu, genewskiemu lekarzowi Voltaire'a - Théodore Tronchin. Obecny kształt posiadłości zostaje jej nadany w XIXw. przez pułkownika Armand-Henri-Louis Tronchin. Rodzina ta nadal zamieszkuje część posiadłości. Później "zamek" zostaje zakupiony przez Heinrich Maria Ledig-Rowohlt, urodzonego w Lipsku syna znanej aktorki i wydawcy literatury. Bibliofil od dziecka, po wszechstronnych doświadczeniach księgarskich, dołącza do firmy ojca. Tuż przed śmiercią przekazuje majątek fundacji, która sponsoruje kilkutygodniowe pobyty literatom w celu ukończenia ich dzieł oraz organizacji eventów kulturalnych. Rezydencję można wynająć nawet przez booking.
źródła: http://www.chateaudelavigny.ch/ , http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/lavigny.html

21. Château de Morges


https://www.lacote.ch/articles/regions/district-de-morges/le-chateau-de-morges-rejoint-l-aventure-pakomuze-746098

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: różne muzea (wśród nich Muzeum Paderewskiego) i ekspozycje czasowe
krótka historia: Powstały w XIIIw. miał odzwierciedlać twierdzę w Yverdon. W XVw. ze względu na epidemię rodzina książęca wywodząca się z Sabaudów (Savoie) opuszcza zamek. Oryginalnie twierdzy broniły dwie fosy - jedna wodna i jedna sucha. Była to więc wyjątkowo obwarowana miejscowość stojąca na straży portu książęcego. W XIV i XV wieku wojny burgundzkie doprowadzają do poważnych zniszczeń fortecy. W XVI wieku dochodzi do odbudowy w ramach utworzenia siedziby sądowniczej ("bailivial"). W XVIII wieku mieści się tu trybunał sprawiedliwości, a od przejęcia przez lokalne władze - skład artylerii i więzienie. Od 1925r. jest to Muzeum Wojskowe, a z czasem także inne muzea i ekspozycje.

22. Château de Vufflens

/Copyright: ©MangAllyPop@ER - stock.adobe.com
https://schloesser-burgen.info/accommodation/chateau-de-vufflens/

możliwość zwiedzania: 👎 - ale doskonale go widać z okolicznych punktów widokowych
obecna funkcja: własność prywatna, winnica
krótka historia: Pierwsze wzmianki o zamku na wzgórzu w tych okolicach znajdujemy już na przełomie XI/XIIw. W XIII wieku dziedziczy go po żonie władca feudalny Henri de Colombier i dokonuje kompletnej rekonstrukcji do postaci w jakiej znamy go dziś. W wieku XVI najazd berneński powoduje totalny rabunek i spalenie obiektu. Posiadłość przechodzi z rąk do rąk aż w XVII wieku odkupuje go rodzina Senarclens i w ramach mariażu i dziedziczenia przechodzi do rodziny Saussure, która zamieszkuje go do dziś. W 1860r. zamek zostaje odrestaurowany historycznie.

23. Château d' Echandens

/ Twórca: Jacques Schmid
Copyright: Diegojack
https://www.flickr.com/photos/diegojack/8730584637

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: winnica, klub muzyczny, administracja lokalna, ekspozycje czasowe
krótka historia: Obecna forma zamku powstaje w XVIw. na ruinach średniowiecznej fortecy z XII/XIII. Ferdinand de Loys, burmistrz Lozanny, realizuje swoją wizję na pograniczu gotyku i renesansu. Wieże strażnicze służą bardziej funkcji dekoracyjnej niż obronnej. Obiekt sukcesywnie zmienia właścicieli wśród rodzin genewskiego pochodzenia aż dzięki ostatniemu - Marguerite Franco-Redard - przechodzi w ręce lokalnych władz i jest częściowo udostępniony publicznie.

okolice Lozanny

24. Château de Crissier

https://crissier.magnum3.ch/article/tableau-chronologique/26

możliwość zwiedzania: 👎/👉
obecna funkcja: mieszkalna?, coroczne festiwale blues-a w ogrodzie
krótka historia: Na zamku widnieje data konstrukcji z 1666r. choć na tych ziemiach znajdowały się już pewne zabudowania szlachecko-kawaleryjskie wcześniej. W 1689r. Jaques Nicolas De Martines zakupuje te ziemie w ramach układu, w którym w zamian za przetrzymywanie tam więźniów (stąd wieże) otrzyma dziedziczny tytuł szlachecki wraz z lennem. Posiadłość przez lata należy do różnych rodzin szlacheckich powiązanych z Lozanną. W XVIIIw. nabywa ją wujek wspomnianej już Mme Staël (Coppet),  Jean-Jacob Curchod, spowinowacony z Beausobre. Jeden z jego synów, lokalny syndyk porewolucyjny, dziedziczy obiekt. Prawnuczka Curchod wychodzi za mąż za syndyka Lozanny, członka i przewodniczącego rady narodowej, któremu powierzono relacje dyplomatyczne z Berlinem i St Petersburgiem. Dzięki jego staraniom majątek przechodzi na jedną z jego córek.

25. Château de Renens-sur-Roche

https://www.afco-management.ch/projets-detail/chateau-renens

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum tenisa stołowego
krótka historia: W XVII wieku mieściła się tu posiadłość rolnicza z prostymi zabudowaniami. Dopiero w XVIII wieku powstaje dworek ("maison de maître") taki jak go znamy dzisiaj. W XIXw. posiadłość zakupuje Philippe Rivier wracający z Londynu po dorobieniu się fortuny w ramach Brytyjskiej Kompanii Wschodnioindyjskiej, fascynat botaniki i agronomii, dobudowuje szklarnię. W 1903r. zostają przeprowadzone prace renowacyjne w ramach których powstają 2 interesujące sklepienia we wnętrzach - jedno w stylu Art Deco i drugie neogotyckie.

26. Château de Vidy


/http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/vidy.html 

możliwość zwiedzania: 👎/👉
obecna funkcja: siedziba Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego
krótka historia: Przed powstaniem "zamku" mieścił się tutaj kościół i cmentarz. W maju 1800 roku Napoleon gościł w zamku na trasie przemarszu przez przełęcz św. Bernarda. W 1918r. ówczesny właściciel próbuje sprzedać zamek lokalnemu ratuszowi, który odrzuca ofertę. W konsekwencji posiadłość zakupuje od rodziny de Loys - André Martin, lozański handlarz paliwowy i ziemia zostaje podzielona na parcele na sprzedaż. W końcu w drugiej połowie XXw. zamek i jego przyległości zakupuje Lozanna i dokonuje istotnych renowacji. Zamek służy za salę przyjęć honorowych gości. Od 1968r. obiekt zostaje oddany w wieczyste użytkowanie Komitetowi Olimpijskiemu.

27. Château de Beaulieu (Lausanne)

https://www.lausanne.ch/portrait/carte-identite/architecture-et-monuments/patrimoine-architectural/ancien-regime/campagne-de-beaulieu.html 

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: galeria sztuki marginesu / artystów wykluczonych (art brut)
krótka historia: W 1763r. Humbert-Louis Berseth, dawny burmistrz Avenches wracający z służby wojskowej w Holandii zakupuje te ziemie. Ówcześnie mieściła się tu zaledwie posiadłość rolnicza, która została przebudowana w "duży dom". Niestety, w 1766 musi sprzedać swój dobytek, który trafia w ręce Gabriel-Jean-Henry Mingard, współtwórcy encyklopedii Yverdon, którego fortuna wynikała z ożenku z córką burmistrza Amsterdamu. Gabriel dokonuje generalnej modernizacji i rozbudowy budynku, w ramach której powstaje m.in. wieża. Obecnie obiekt należy do miasta Lozanny.


28. Château Saint-Maire

https://www.vd.ch/themes/territoire-et-construction/monuments-et-sites/monuments-cantonaux/le-chateau-saint-maire/

możliwość zwiedzania: 👎/👉/ 👍
obecna funkcja: siedziba władz kantonalnych Vaud; niedaleko "dawny pałac biskupów", w którym mieści się muzeum historyczne Lozanny
krótka historia: konstrukcja ta z XIVw., w zamyśle jako nowy pałac biskupów, mieści się na lozańskiej starówce. Budynek nie jest udostępniony publicznie, ale można go "odwiedzić" wirtualnie, a także swobodnie obejrzeć z zewnątrz. Swoje imię zamek zawdzięcza biskupowi Avenche, który to przenosi to biskupstwo do Lozanny w VIw. W XVw. burżuazja buntuje się przeciwko biskupom, ale nie jest w stanie odbić fortecy. Dopiero najazd berneński skutkujący w podbiciu państwa Vaud przejmuje zamek. Od tamtej pory zamek był wielokrotnie przebudowywany. Wśród ciekawostek - rozwidlone filary tożsame zamkom w Locarno i Bellinzonie. Tuż obok mieści się "dawny pałac biskupów". Na budowę nowego biskupi musieli uzyskać zgodę papieża.

29. Palais de Rumine

https://www.bluewin.ch/fr/infos/regional/quinze-documentaires-projetes-au-palais-de-rumine-a-lausanne-352576.html

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum: archeologiczne i historyczne z okazałą kolekcją monet i medali; zoologiczne i geologiczne; biblioteka kantonalna i uniwersytecka
krótka historia: W 1871r., syn księcia rosyjskiego, Gabriel de Rumine, na łożu śmierci,  przekazuje dotację dla miasta Lozanny na budynek użyteczności publicznej. Władze długo nie znajdują porozumienia co do umiejscowienia takiego budynku, więc dopiero w 1892 w ramach projektu lyońskiego architekta powstaje konstrukcja na ruinach zboru dominikańskiego (zniszczonego w XVIw.). Pałac zostaje zainaugurowany w 1902r. a ukończony w 1904. 

30. Château d'Ouchy



/ booking

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: hotel
krótka historia: W XIIw. w tym miejscu powstała wieża z polecenia biskupa lozańskiego. Od XIIIw. zaczynają być dobudowywane kolejne budynki. Początkowo dom episkopatu szybko przemienił się w zamek warowny i służył także za schronienie okolicznej ludności w razie niepokoju. W XVw. częściowo służy za więzienie episkopalne, a po najeździe berneńskim i przejęciu na cele sądownicze posłużył w całości za więzienie. W XVII wieku zabudowania ulegały pożarom i powolnej ruinie. Były rekonstruowane jedynie na cele magazynowe z racji bliskości portu. W XIX wieku obiekt zostaje scedowany przez władze kantonalne na rzecz Jean-Jacques Mercier, który to wyburzył budowle pozostawiając jedynie wieże i nabudował na ruinach zamek w stylu neogotyckim w celach hotelarskich.

31. Château de Vennes

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/vennes.html

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: żłobek i przedszkole
krótka historia: Budowla pochodzi z XVIIIw. Od 1855r. mieściła w sobie różnorodne instytucje edukacyjne czy pensjonaty zmieniając właścicieli.

32. Château de Bertholo (Lutry)

https://www.lesproprietesdepayerne.ch/tour-bertholod/ 

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: winnica, komunalna sala spotkań
krótka historia: Zamek w obecnej formie został skonstruowany przez biskupa Bertholda de Neuchâtel i w XIVw. zamieszkiwany przez burmistrza Lutry. Niemniej już w XI wieku znajdziemy list cesarza Henryka III do arcybiskupa Hugona de Besançon, w którym w zamian za te ziemie wraz z fortecą zobowiązuje się przesiedlić swoich rolników z Cully i Riez w celu posługi na jego rzecz. W XVIw. posiadłość wraz z otaczającymi ją winnicami zostaje zakupiona przez miasto Payerne dla berneńczyków.

33. Château de Glérolles

https://www.leclub-boussens.ch/manifestations/page/3/ 

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: winnica, degustacje, eventy
krótka historia: tylko od zachodu możemy zaobserwować pozostałości średniowiecznej wieży strażniczej, w XVIw. obiekt został przebudowany na funkcje reprezentacyjne. Wioska o tożsamej nazwie została zmieciona z powierzchni przez "tsunami" około VIw. i na jej miejscu, choć w bardziej osłoniętej części ziemi od "furii jeziora" powstało Saint-Saphorin. Podwaliny zamku powstają w środku konfliktu o inwestyturę pomiędzy papiestwem, a germańskim kościołem rzymskim. Grzegorz VII przyznaje sobie to prawo wbrew sprzeciwowi Henryka IV, który zostaje ekskomunikowany. Obawiając się, że poniektórzy jego wasale w tej sytuacji zaprzysięgną się Rzymowi, zdecydował się na podróż do włoskiej Canossy do Ojca Świętego szukać przebaczenia i łaski. Od tego wydarzenia bierze się powiedzenie "aller à Canossa". Aby uzyskać błogosławieństwo i wsparcie biskupa lozańskiego ziemie Lavaux zostały ofiarowane następcom biskupim, a w 1150r. powstaje wieża strażnicza. Fortyfikacje zamku z czasem są wzmacniane, gdyż mieści się on w strategicznym przewężeniu na szlaku w stronę przełęczy Św. Bernarda. Na terenie fortecy dochodziło do wielu zbrodni wojskowych. W wieży mieściła się klatka dla czarownic. Po podbiciu przez berneńczyków w XVIw. staje się siedzibą sądowniczą, a na początku XIXw. w ramach utworzeniu państwa Vaud przechodzi w ręce publiczne i zostaje sprzedany rodzinie Ruchonnet, której spadkobiercy odkupili i zjednoczyli otaczające ziemie i prowadzą przedsiębiorstwo winne.
źródła: https://www.glerolles.ch/notre-histoire/,  http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/Glerolles.html

okolice Vevey-Montreux


34. Château de Chardonne

https://www.c-d-c.ch/fr/producteurs/chateau-de-chardonne-127

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: mieszkalna, winnica
krótka historia: Nie wiemy za wiele o tym zamku sprzed czasów berneńskich, później zamieszkiwały go rodziny dygnitarzy. W 1624r. powstaje pierwsza wieża zamku, ponadto ród Sturtler nabywa okoliczne ziemie i zakłada winnicę. W wyniku mariaży i spadków posiadłość doświadcza kolejnych nazwisk aż do 1933r., w którym Bernard de Muralt sprzedaje winnice Emilowi Obrist, później w 1939r. zamek Bankowi Narodowemu. Bank sprzedaje budynek firmie obracającej nieruchomościami. Zuryski hotelarz przekształca obiekt w hotel. W 1975r. spadkobiercy sprzedają zamek pewnej małej firmie, która upłynnia go sprzedając na apartamenty po piętrze. Obecnie na sprzedaż jest domek zaaranżowany w oranżerii koło zamku.

35. Château de l'Aile à Vevey

https://www.facebook.com/chateaudelaile/

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: zamek jest na wynajem lub sprzedaż (eventy, plany zdjęciowe, apartamenty), można się umówić na wizytę
krótka historia: Przed XVIIw. w tym miejscu mieściły się hale kupieckie i oberża. W 1680r. obiekt zostaje sprzedany Adamowi Chastelain i przechodzi na własność Wincenta Hertner z rodziny kupieckiej wywodzącej się z St Gallen, ale osiadłej w Lyon i Genewie. Wincent dokonuje przebudowy posiadłości w zamek. Dziedziczy go bratanek, londyński bankier - Martin Couvreu de Deckersberg, który osiedla się w Vevey w 1698r. Kolejny spadkobierca rodu Jacques-Edouard Couvreu w XIXw. poświęca swoją fortunę aby odświeżyć i radykalnie przekształcić zamek w neogotyckim stylu dla swojej genewskiej żony. Jednocześnie wrażliwy na dobro społeczne konstruuje promenadę wzdłuż jeziora wraz z wskaźnikiem poziomu wód. Jako deputowany Rady Narodowej i sędzia woli pozostawać na marginesie publicznego zainteresowania, za to silnie udziela się w lokalnych organizacjach filantropijnych i religijnych. Dzięki niemu powstaje między innymi azyl dla biednych i porzuconych dziewcząt. Zapoczątkował także pierwsze kursy wieczorowe dla robotników. W 1988r. obiekt zostaje odkupiony przez miasto w celu utworzenia hotelu, ale brakuje mu inwestorów. Na drodze referendum w 2007r. zostaje podjęta decyzja o sprzedaży posesji Berndowi Grohe, niemieckiemu biznesmenowi żyjącemu w Szwajcarii. Przeprowadza on spektakularną renowację zamku trwającą 10 lat i dbającą o każdy detal historyczny i konserwatorski jednocześnie dodając mu nowoczesności. W 2018r. prace te zostały docenione przyznaniem nagrody "Swiss Heritage Award".
źródła: https://aile.ch/https://fr.wikipedia.org/wiki/Ch%C3%A2teau_de_l%27Aile , http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/aile.html

36. Château de Vevey

http://www.museehistoriquevevey.ch/francais/accueil.html

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum historyczne Vevey
krótka historia: Inskrypcja z 1599r. wskazuje rok ukończenia tej konstrukcji na miejscu domu warownego. Należy on do rodu Tavel aż do 1734r. w którym to zostaje sprzedany włodarzom berneńskim przenoszącym swoją siedzibę doń z Chillon i którą pozostaje aż do rewolucji berneńskiej w 1798r. W XIX wieku powstaje tu pensjonat i służy w ten sposób aż do końca drugiej wojny światowej. Lokalny bank ocalił go przed zburzeniem i utworzył tu bractwo winiarzy oraz muzeum historyczne. W 1986r. bractwo nabywa zamek i przeprowadza znaczące prace renowacyjne.

37. Château de La Tour de Peilz

/https://www.eventsetsaveurs.ch/domaines-en-location/le-chateau-du-musee-du-jeu/

możliwość zwiedzania: 👍
obecna funkcja: muzeum gier
krótka historia: Powstały w XIIIw. na zlecenie Pierre de Savoie (Piotra z Sabaudów) służył jak dzisiejsze "przejście graniczne z cłem" kontrolując ruch między granicą państwa sabaudzkiego i jeziorem. Zdewastowany w wojnach burgundzkich w XVw. Odkupuje go w 1747 Jean Grésier, francuski oficer. W skutek lokalnego referendum z 1979r. zostaje odkupiony z rąk prywatnych na poczet samorządu i obecnie służy za muzeum. 

38. Le domaine de la Doges à la Tour de Peilz


https://www.24heures.ch/vaud-regions/riviera-chablais/honoree-doges-cherche-lumiere/story/22140663

możliwość zwiedzania: 👍 - dni otwarte w ostatnie soboty miesiąca lub wizyta po rezerwacji terminu
obecna funkcja: bractwo winiarskie zajmuje się winnicami a badacze m.in z Uniwersytetu Lozańskiego studiują historię miejsca (pierwsza publikacja ma się ukazać w 2021r.).
krótka historia: Około XVw. osiada tu valezański (Valais) ród Doge (lub Doges). W kolejnych zapiskach historycznych znajdujemy też wzmiankę o arystokracie Jehan de Joffrey, który to w 1663r. zasila lokalną burżuazję i stawia swój dom dokładnie w miejscu obecnie nam znanej posiadłości z wieżą. W XVIII wieku, prawdopodobnie wnuczki Joffrey sprzedają posiadłość aby uregulować długi brata, pułkownika zasilającego francuskie szeregi. Zakupuje posiadłość Egrège Abraham-Augustin Michel (lokalny sędzia?), w dacie nieznanej sprzedaje go kupcowi neapolskiemu, i w ten sposób zaczyna się czteropokoleniowa historia rodu Palézieux w tym miejscu. Ostatni właściciele, zmarli w 1997r., Odette i André Coigny, z braku spadkobierców przepisują posiadłość w testamencie wraz z funduszami na rzecz stowarzyszenia dziedzictwa narodowego, a winnice na rzez bractwa winiarskiego.
źródła: http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/ladoges.html
https://www.patrimoinesuisse-vd.ch/la-doges/visites-guidees/
https://www.24heures.ch/vaud-regions/riviera-chablais/honoree-doges-cherche-lumiere/story/22140663

39. Château d'Hauteville

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/hauteville.html
możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: kampus prywatnego uniwersytetu amerykańskiego, winnica
krótka historia: Do 1740 roku była tu zaledwie wieża strażnicza, a w 1760r. ziemie te zakupuje Pierre Philippe Cannac, francuski hugenot, należący do burżuazji Vevey już od 1728r. Powstały tam w międzyczasie mały dworek nie zaspokaja jego ambicji i postanawia postawić zabudowania na wzór francuskich pałaców. Pierre umiera w wieku 80 lat i posiadłość przejmuje Daniel Grand de la Chaise, bankier z Amsterdamu. Od tego czasu obiekt zyskuje przydomek "Grand" a ród Grand utrzymuje posiadłość do obecnych czasów.

40. Château de Blonay

/http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/blonay.html

możliwość zwiedzania: 👎?
obecna funkcja: rezydencja urlopowa (?)
krótka historia: Rodzina Blonay należy do jednej z najstarszych rodzin arystokratycznych w Vaud i nie dość że wywodzi się z tych ziem (geneza nazwiska to romańska nazwa okolicznych ziem feudalnych), to utrzymała posiadłość z zamkiem aż do dziś, z krótkim epizodem (w epoce berneńskiej z racji utraty wpływów) sprzedaży i jej późniejszego odkupienia. Zamek miał szczęście, gdyż rodzina Graffenried dobrze o niego dbała, a także przeprowadziła kilka modernizacji. W księgach opactwa Hauteville widnieje data konstrukcji zamku - 1175r. przez braci Blonay, którzy później staną się lennikami Sabaudów (Savoie). Na mocy decyzji biskupa Lozanny stają się Panami Vevey i Corsier oraz na mocy decyzji biskupa Sion - zwierzchnikami i opiekunami zamku w Chillon. W trakcie reformacji ród Blonay rozpadł się na dwie odnogi - francusko-katolicką, która osiedliła się w okolicy Evian i reformowaną-protestancką, która pozostała na ziemi szwajcarskiej. Obecnie zamek jest zarządzany z ramienia fundacji założonej przez braci Blonay mającej na celu konserwację zamku. Nie jest on stale zamieszkany, służy uroczystościom rodzinnym i celom wakacyjno-rekreacyjnym.
źródła: https://www.letemps.ch/suisse/cest-un-chateau-vivant-pierre-blonay-garde-coeur
https://www.blonay.ch/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=37&Itemid=425
https://fr.wikipedia.org/wiki/Ch%C3%A2teau_de_Blonay
http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/blonay.html

41. Château de Sully

http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/sully.html

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna, wcześniej centrum sztuki
krótka historia: Baron Bertrand de Boucheporn uciekający z rodziną z Francji opętanej Rewolucją zakupuje ziemie w Sully, które uwieńcza data konstrukcji "zamku" - 1882r. Ówcześnie było to nazewnictwo dość pretensjonalne w skali faktycznej (nawet dziś bym powiedziała, że do zamku mu daleko...). Dopiero w 1929r. zamek staje się zamkiem wg tutejszych kategorii ze względu na ambicje Wilhelma Escher, zuryskiego milionera i akcjonariusza Nestle. Niestety rodzina zbankrutowała, a posiadłość odkupiła pewna firma, która później odsprzedała ją na parcele. Sam zamek przechodził z rąk do rąk aż zyskał zainteresowanie Art Center College of Design de Passadena. Ten jednakże kończy swoją działalność w Sully w 1995r. i posiadłość przechodzi w ręce prywatne. Do 2006r. zamieszkiwała go Shania Twain.
źródła:
https://www.letemps.ch/culture/shania-twain-superstar-meconnue-tourdepeilz
http://www.swisscastles.ch/Vaud/chateau/sully.html
https://www.vd.ch/fileadmin/user_upload/organisation/dinf/sipal/fichiers_pdf/043_Sully_Ch%C3%A2teau_de_Sully.pdf

42. Château des Crêtes à Clarens

https://www.flickr.com/photos/libelluleco/25217232372

możliwość zwiedzania: 👎
obecna funkcja: własność prywatna, prestiżowa winnica
krótka historia: Jean-Jacques Rousseau rozsławił riwierę jeziora lemańskiego między innymi dzięki swojej powieści "Nowa Heloiza". Zainspirowany legendarną historią finansista helvecki osiedlony w Paryżu - Emmanuel-Vincent Dubochet postanawia wybudować zamek w Clarens, który powstaje w 1864r. i reprezentuje eklektyczny styl klasycystyczny z czasów Napoleona III. Ogród na wzór francuski miał odzwierciedlać inspiracje z dzieła Rousseau. Lokalny rozgłos zyskuje Léon Gambetta, ówczesny minister obrony narodowej Francji, przyjaciel Dubochet, który spędza tutaj wakacje. Na jego cześć została nazwana lokalna restauracja i plac miejski.
Później, po wielokrotnych zmianach właścicieli, w latach 30" zamek przekształca się w prywatną klinikę. W 1941r. posiadłość w ramach aukcji komorniczej zakupuje szwajcarski bank, a dwa lata później lokalny weterynarz Bernard Frey, który to przeprowadza generalne prace konserwacyjne obiektu. W 1980r. w efekcie huraganu wieża z solarium traci zadaszenie, które zostaje zastąpione nową konstrukcją, a w 1985r. obiekt zostaje zakupiony przez inwestorów niemieckich, którzy znów przeprowadzają znaczne prace konserwacyjne. Obecnie jest to własność prywatna.

43. Château du Châtelard


https://chateauchatelard.ch/about-castle/

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: hotel, przyjęcia
krótka historia: Podwaliny obecnej budowli znajdowały się tu już około XIw., a pierwsza konstrukcja zamkowa powstała w wieku XV. Do XIIw. ziemie te podlegały biskupowi Lozanny, a później biskupowi Sion ze względu na wojnę z Burgundami. Po panowaniu Burgundzkim zamek zostaje przejęty przez Gerarda z Oron. Konsekwentnie Sabaudczycy podpisują kolejne traktaty z władzami Chatelard, jeden z nich podpisany z François de la Sarraz pozwala na transformację i rozbudowę zamku. Jean de Gingins po ponad 100 latach (1442r.) kończy tę inwestycję i w efekcie papież Felix VI wprowadza się tu ze swoim dworem. W 1476r. syn barona Gingins prowadzi wojnę z walezańczykami (Valais) na tle wojen burgundzkich, niestety dochodzi do masakry zamku i ludności Chatelard. W 1501r. zamek zostaje zrekonstruowany, ale na dużo mniejszą skalę. Od 1549r. zamek wielokrotnie przechodzi przez ręce różnych rodów arystokratycznych tego regionu. W 1798r. dochodzi do rewolty wobec okupacji berneńskiej dzięki wsparciu wojsk Napoleona, wśród których głównym oficerem jest Benjamin Fornerod de Mons d’Avanche. Jego potomek, Constant Fornerod był drugim prezydentem konfederacji. Ród Fornerod do dziś jest właścicielem posiadłości.

44. Château de Chillon

https://www.tavernechillon.ch/

możliwość zwiedzania: 👍 
obecna funkcja: muzeum zamkowe
krótka historia: Jest to chyba jeden z najsłynniejszych monumentów w okolicy. "Chillon" oznacza w dawnym języku skalistą platformę. Zamek został skonstruowany na formacji skalnej u brzegu jeziora w najbardziej strategicznym punkcie regionu pozwalającym na kontrolę i ochronę szlaku pomiędzy wschodnią i zachodnią Europą (Via Francigena). Badania archeologiczne prowadzone od XIXw. wskazują pierwsze osadnictwo w tym rejonie już w epoce brązu. Sam zamek, jak wiele okolicznych monumentów odzwierciedla trzy istotne okresy w historii Szwajcarii - sabaudzki, berneński i państwowości Vaud. Zamek jest podzielony na dwie części: obronną i rezydencyjną i przetrwał wojny burgundzkie w takim też kształcie. W XVIIIw. zamek przestaje być funkcjonalny (technologicznie, wilgotność) i cała administracja przenosi się do Vevey. Od przejęcia przez nowoutworzone państwo Vaud na początku XIX wieku obiekt, lekko zapomniany, pozostaje pod okiem stróża i kilku żołnierzy i służy jako składownia rzeczy, z którymi nie wiadomo co zrobić (broń) oraz więzienie. W epoce romantyzmu następuje ponowny zachwyt średniowieczem. Wspomniany już Rousseau umieszcza w powieści o Heloizie jeden z epizodów w scenerii zamku. Ale największą sławę zamek zyskuje dzięki Bayronowi w 1816r. i jego "więźniu z Chillon" mitologizując wręcz postać François Bonivard.

źródło: https://www.chillon.ch/en/castle/ ; http://www.swisscastles.ch/Vaud/chillon/default.htm 

45. Caux Palace Hotel

https://www.cauxpalace.ch/

możliwość zwiedzania: 👉
obecna funkcja: hotel, centrum konferencyjne, restauracja, kampus szkoły hotelarskiej
krótka historia: Pałac został zainaugurowany w 1902r. W 1850r. ruszyła kolejka linowa wspinająca się po zboczu aż do Glion a w 1892r. kolej szynowo-linowa (funiculaire) po Rocher-de-Naye, co spowodowało rozwój ekskluzywnej turystyki w okolicy i rozsławienie tutejszego ośrodka narciarskiego ówcześnie. W międzyczasie, gdy drogi i koleje nie były jeszcze dostępne, materiały budowlane do hotelu były transportowane mułami. Wśród prominentnych gości można wymienić księcia Arabii Saudyjskiej, John D. Rockefeller, Maharadżę Baroda czy cesarzową Sissi (Grand Hotel zanim zainaugurowano pałac).


Co za dużo to niezdrowo...

Poniżej pogrupowałam dla Was ww. obiekty wg ich funkcji (nie wszystkie, ponieważ pozostałe nie mieszczą się w poniższych kategoriach). Czy jesteś muzealnym freakiem czy lubisz otulić się "luksusem" w ramach weekendowego pobytu w hotelu, poniżej ściąga:

HOTELE/B&B

1. Château du Crest, 👉/👍
11. Château de Bossey, 👉 
20. Château de Lavigny, 👉 
30. Château d'Ouchy, 👉  
*Chateau de Rocheforte
43. Château du Châtelard, 👉
45. Caux Palace Hotel, 👉

RESTAURACJE

7. Château de Penthes, 👉
11. Château de Bossey, 👉 
15. Château de Prangins, 👍 (kafeteria)
45. Caux Palace Hotel, 👉

MUZEA/GALERIE

7. Château de Penthes, 👉
10. Château de Coppet, 👍 
14. Château de Nyon, 👍 
15. Château de Prangins, 👍 
17. Château de Rolle, 👍 
21. Château de Morges, 👍 
25. Château de Renens-sur-Roche, 👍 
27. Château de Beaulieu (Lausanne), 👍 
28. Château Saint-Maire, 👎/👉/👍 (dawny pałac)
29. Palais de Rumine, 👍 
36. Château de Vevey, 👍 

37. Château de La Tour de Peilz, 👍 
38. Le domaine de la Doges à la Tour de Peilz, 👍 
44. Château de Chillon, 👍 


_______________________________________________
Przypisy:
- wykresy uwzględniają zaokrąglone, skumulowane wartości (np. Appenzell Ausserrhoden wraz z Appenzell Innerrhoden),
- nazwy kantonów oraz nazwy własne są podane wg polskich odpowiedników, tam gdzie to możliwe,
- dane liczbowe dotyczące zamków mogą być nieprecyzyjne ze względu na źródło,
- "Château" we Francji i Szwajcarii jest wg mnie nadużywane, stosuje się ten wyraz do nazwania szerokiego spektrum zabudowań od dworków, przez pałace po zamki. Stosuję odpowiednio nazwę "zamek" jako synonimu w odniesieniu do oryginalnej nazwy lub wg definicji słownika PWN: "zamek  «okazała budowla mieszkalno-obronna, dawniej: rezydencja królewska, książęca lub magnacka»", niemniej definicja przedmiotowa (specjalistyczna) w języku polskim jest bardziej precyzyjna i wiele z wymienionych tutaj zabudowań się do niej nie zalicza (bardziej dworek lub pałac),
- źródła informacji to w większości wikipedia i portal swisscastles. Jeśli pojawia się dodatkowe źródło, to dodaję adnotację przy tekście,
- prawa autorskie do zdjęć: źródła lub prawa autorskie są wymienione w podpisie do zdjęcia, tylko zdjęcie tytułowe jest mojego autorstwa,
- pardą maj frencz - większość tekstów źródłowych, z których korzystam, jest w archaicznym francuskim, więc mogę czasem wprowadzać do tutejszego polskiego dziwne konstrukcje językowe lub niezgrabne tłumaczenia.

________________________________________________

P.S. spojrzałam na parę starych wpisów "a la podróże", w których zauważyłam że wskazuję ogólnikowo na dość znane miejsca, a plusem samego artykułu jest to, że mam za sobą już przeszukane różne turystyczne źródła, więc w jednym miejscu podaję na talerzu "recepty na szybkie wypady" i/lub w większości tam po prostu byłam.

Ten artykuł rozpoczyna w pewnym sensie bardziej dojrzały cykl podróżniczy, z wielu względów: 1. czas leci i pora przerzucić się z "destination snacking" na właściwe zagłębienie się w korzenie danego miejsca, 2. język - wcześniej nie znałam na tyle sprawnie francuskiego, żeby siedzieć godzinami i tłumaczyć teksty z passe simple używanego do opisów historycznych lub w starodawnych tekstach.
Oczywiście teksty bardziej ogólnikowe nadal będą powstawać, z miejsc których jeszcze nie znam tak dobrze jak bym chciała, a nadal wielu mogą pomóc zaplanować własną przygodę.